REGIONU JASIELSKIEGO LWOWSKIE SPOTKANIA
| W dniach 14-15 września członkowie Jasielskiego Regionu IPA przebywali na wycieczce we Lwowie. Niezapomniane wrażenia i piękne wspomnienia każdy wywoził ze Lwowa. Na usta cisnęły się słowa „batiarskiej” piosenki: Przyjacielu, co chcesz to mów, Nie ma, jak miasto Lwów! Nie ma jak to: ta joj, ta idź! Ta chcesz szczęśliwym być: To jedź do Lwowa! |
Słoneczna pogoda towarzyszyła nam podczas zwiedzania pięknych zabytków Lwowa, do którego Prezydium IPA Region Jasło zorganizowało wycieczkę w dniach 14 – 15 wrzesień 2013r. Po atrakcjach jakie towarzyszą przekraczaniu granicy Polski – Ukraińskiej w Medyce, dotarliśmy do Lwowa, gdzie miejscowy przewodnik Andriej poprowadził nas w miejsca najciekawsze takie jak Muzeum Browaru Lwowskiego, który został założony w 1715 roku. Atrakcyjna przewodniczka przekazała informację na temat browaru, a następnie odbyła się degustacja piwa. Później udaliśmy się na obiad do restauracji „Stargorod”. Dalsze zwiedzanie Starego Rynku i jego zabytkowych kamieniczek, Opery Lwowskiej, Katedry Ormiańskiej, Polskiej, Kaplicy Boimów, Pomnika Mickiewicza i innych atrakcji upłynęło w znakomitych nastrojach. Wreszcie przyjechaliśmy di hotelu, który pachniał jeszcze świeżością, ponieważ został zbudowany na Euro 2012 a nazywa się „KOPA”, gdzie zjedliśmy pyszną kolacje w drewniany domkach. Ale to jeszcze nie koniec atrakcji na ten dzień. Przed uczestnikami wycieczki była jeszcze zabawa przy grillu i zaproszonymi przez nas przedstawicielami Prezydium IPA Lwów. Swoją obecnością zaszczycili nas: Przewodniczący Lwowskiego Oddziału IPA gen. Wasilij Ryaboshapko z czterema członkami Prezydium oraz Kapelan IPA Lwów. Wraz z kolegami ze Lwowa przyjechali na spotkanie, przebywający akurat we Lwowie Prezes oraz Skarbnik Małopolskiej Grupy Wojewódzkiej IPA. Po części oficjalnej i wymianie drobnych upominków zaczęła się zabawa. Na grilla przywieźliśmy ze sobą ofiarowane przez darczyńców pyszne kiełbasy, szaszłyki, skrzydełka drobiowe. Naszym Lwowskim kolegom szczególnie smakował bigos, smalec, oraz polski chleb. Niedziele rozpoczęliśmy od zwiedzania Soboru św. Jerzego z jego zabytkami i katakumbami, następnie zobaczyliśmy budynek i wnętrza przedwojennego Kasyna Lwowskiego, w którym obecnie mieści się Dom Nauk. Bardzo duże wrażenie zrobił na nas Cmentarz Łyczakowski, na którym spoczywają Gabriela Zapolska, Maria Konopnicka i inni znani Polacy. Przeszliśmy później na Cmentarz Orląt Lwowskich, gdzie spoczywają obrońcy Lwowa z wojny Polsko – Bolszewickiej 1918 – 1920 roku. Również obiad niedzielny był dla nas niespodzianką ponieważ przewodnik przebrał się w Ludowy Strój Ukraiński i zaprosił nas do Restauracji „Halba”, gdzie oprócz obiadu czekała na nas degustacja bimberku podanego w dyni. Jedliśmy również słoninę w różnych smakach. Następną atrakcją była wizyta w restauracji Leopolda von Sachei- Masocha, prekursora ruchu sadomasochistycznego. Wchodzący witani są uderzeniem skórzanym pejczem. Ciekawostką była „kopalnia” kawy. Ostatnie chwile we Lwowie spędziliśmy spacerując po Rynku i kupując pamiątki. W nocy zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do domu.
Tekst: Bogusław Łach
Zdjęcia: Artur Wypasek i Zbigniew Mijal
